Niestety nie znam historii tego miejsca. Pierwszy raz natknąłem się na niego w kwietniu 2013 roku. Z zewnątrz budynek niczym szczególnym się nie wyróżnia... Po wejściu do środka zaskakuje zarówno mnogość pomieszczeń jak i ich wielkość... Kolejny raz budynek odwiedzony w marcu ubiegłego roku. Budynek o dziwo nie został wybebeszony do gołych ścian lecz w piwnicy woda co najmniej do pasa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz